Powstawały, jak jeszcze było zimno i było dużo śniegu, ubarwiając mi wieczory. Pokazuję teraz, żeby pokolorowały mi trochę bloga :) Wszystkie kwiaty powstały z czesanki wełnianej Merinos, niektóre z dodatkiem jedwabiu. Każda z tych broszek ma z tyłu zapięcie, można przyczepić do swetra, torebki lub kożucha ;) Co kto lubi.
Bratek
Słoneczny Wilec
Trzypręcikowiec Niebieski
Dark Green
ziemna zieleń z turkusem, moja ulubiona
Cappuccino
Malwina
Małżeństwo Różu z Fioletem
Bratki uwielbiam, wszelakie, jednak uwiódł mnie
OdpowiedzUsuńTrzypręcikowiec Niebieski :)))
Ciekawie tu u ciebie ;) zapraszam na moje początki : http://handmade-z-muzyka-w-tle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńLiczę na wyrozumiałość ;)
pozdrawiam
Fantastyczne kwiaty, po prostu do zakochania:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń