Pokazywanie postów oznaczonych etykietą paris. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą paris. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 listopada 2012

Paris, Paris, Paris...

O chęci zrobienia krzywego swetra napisałam we wrześniu, tuż po zakupach włóczki Ambre. Sweter Paris, którego wzór możecie znaleźć na Raverly jest tak prosty w wykonaniu i tak genialny w swojej prostocie, że może go zrobić każdy, kto umie nabrać na druty oczka i robić prawe i lewe. Dużo nie trzeba.

Ja w swój projekt wprowadziłam jeszcze narzut i przerabianie dwóch oczek razem, zachwycając się właśnie takim wykonaniem Magdy, której sweterek widziałam na jednym z naszych spotkań robótkowych. Magda niestety nie ma swojego bloga, ale cudeńka drutowe robi, co każdy chętnie na naszych spotkaniach ogląda :) Zresztą podobnie jak prace innych dziewczyn, ja na spotkaniach mało oczu nie pogubię, tyle fajnych rzeczy oglądając, a kolejka moich własnych rzeczy do wykonania wydłuża się, tak kolejka książek do przeczytania ;)

Sweter Paris w każdym bądź razie wykonany i namiętnie w nim chodzę. Teraz jest akurat moda na nieforemne i wyglądające na za duże swetry, więc nadaje się idealnie :)




Zrobiony został na drutach nr 3,25mm. Włóczka produkcji francuskiej będąca mieszanką bambusa oraz bawełny: Ambre Cheval Blanc, w kolorze stalowo-zielonkawym o numerze 030, 70% bambus i 30% bawełna, 1 motek to 50g=150m. Nitka jest delikatna i miła w dotyku, lejąca i posiada lekki połysk. Jak ją kupiłam miałam wrażenie, że będzie chłodziła skórę, bo sprawia takie wrażenie, jednak teraz w jesienne dni dobrze grzeje. Może efekt chłodzący ma latem? Nie wiem, bo to moja pierwsza włóczka z bambusem..

Nabrałam 116 oczek i z siedmiu motków wyszedł mi prostokąt 52x158cm, który składa się wpół i zszywa, jak we wzorze autorki. Moje dodatkowe oczka robiłam nabierając co 6 oczko i zaraz za nim przerabiałam dwa oczka razem na lewo.

niedziela, 9 września 2012

Zakupy robótkowe i plany

Uwielbiam robić zakupy robótkowe, przeglądać włóczki, wybierać, planować..  Tym razem projekt już mam. Na ostatnim spotkaniu robótkowym Magda przyszła w sweterku Paris i wszystkim się oczy zaświeciły. Mnie też i od razu wiedziałam, że będę go robić.

Oryginalny projekt jest autorstwa Sarah Keller, nazywa się The Paris Sweater. Mnie bardzo podoba się wersja na zdjęciu miacrista z raverly.

[źródło i wykonanie: miacrista]
Ale jeszcze bardziej podoba mi się wersja Magdy, która do wzoru dodała delikatności poprzez regularnie porozmieszczane oczek w dzianinie. Chcę tak samo! Ale jak to będzie wyglądać, to zobaczycie mam nadzieję, wkrótce.

Zakupy zrobione i cieszą oko. Kupiłam na sweter Paris włóczkę Ambre Cheval Blanc w kolorze stalowo-zielonym. To nitka bambusowo-bawełniana i tym bardziej ciekawi mnie, jak się będzie nosiła, jeszcze takiej nie miałam, a w dotyku jest bardzo przyjemna.


Korzystając z okazji zaopatrzyłam się też w spinkę drewnianą do szala firmy Knit Pro, wykonaną z drewna brzozowego i łączniki do łączenia żyłek przy drutach. Świetna rzecz, gdy ma się dużo oczek na drutach, a chce się już zobaczyć jak wygląda robótka przy rozłożeniu. Na krótkim drucie to niewykonalne bez ściągnięcia z drutów, ale jak połączymy żyłki, to już można zobaczyć jak wygląda nasza robótka, albo nawet przymierzyć podczas pracy. Ten drewniany grzybek po prawej, to czteroigłowa rączka do zamocowania igieł do filcowania. Może trochę jesienią pofilcuję :)


włóczka Ambre w zbliżeniu, kolor nr 030 stalowo-zielony

Do zakupów dorzuciłam też próbnik włóczek Alize, który jest w formie bardzo wygodnej książeczki z przyczepionymi próbkami włóczek, ich nazwami i opisami składu. Świetna rzecz, gdy chcemy wybrać włóczkę, bo można ją sobie od razu pomacać i ocenić fakturę.



Do pełnego szczęścia brakowało mi jeszcze znajomości włóczek łączonych: np. wełna + jedwab, wełna + wiskoza, jedwab + bawełna i jedwab z alpaką, więc też znalazły się w koszyku. Bardzo spodobało mi się połączenie jedwabiu z bawełną we włóczce Setanova Lana Grossy oraz Malabrigo Baby Silkpaca Lace z baby alpacą i jedwabiem. Ciekawa jest też nieco grubsza Patina z wełną merino i wiskozą - świetna na zimowe szale i czapki! Chyba już zacznę szukać projektów pod te włóczki.