Wybranie jednego pięknego zdjęcia było ponad moje siły, więc postanowiłam dać ich kilka w moich, ulubionych ostatnio, kolorach... W trakcie ich dobierania uświadomiłam sobie, że kwiatki niekoniecznie są w świątecznym temacie... i dorabiałam na szybkiego inne 'świąteczności'. I tym sposobem powstał prawdziwy misz-masz, który chyba przeraził nieco moją Mikołajkę... ale za to udało mi się zebrać te wszystkie piękne kolory w jedno! Moje zdjęcie-klucz wyglądało tak:
[zdjęcia pochodzą z portalu www.tapeciarnia.pl]
Moja Mikołajka Cycol11, na co dzien zajmująca się decoupage i biżuterią sutaszową, świetnie sobie poradziła. Wykonała dla mnie śliczne kolczyki w technice sutaszu, oraz dołączyła różne słodkości... hurra, nie dostałam rózgi :) Kolczyki mały być w chłodnych kolorach i są, mroźno-zimowe i niebiesko-morskie. Dziękuję!
Prezent dla mnie:
Ja natomiast dostałam zdjęcie-klucz z aniołem i od razu wiedziałam, że zrobię coś z karneolem, który kolorystycznie pasuje idealnie do zdjęcia. Z karneolem i koralem czerwonym, jak jarzębina.... i powstały kolczyki w technice wire-wraping, ręcznego oplatania cienkim drucikiem. Stworzyłam koronkę i wplotłam w nią drobniutkie kulki karneolu, środek wypełniłam mocno czerwonym koralem. Górne kółko to kwiatki z płatków karneolowych. Kolczyki otrzymała Klejnotki, robiąca cudne i oryginalne rzeczy.
Koliście i Koronkowo
obie prace przesliczne, ale te zrobione przez Ciebie bardziej mi pasujuą kolorystycznie - prawdziwy majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńPomysł doskonały. dałaś do myślenia swojej Mikołajce, ale dała radę :-)
OdpowiedzUsuńTwoja praca cudna!
Obie prace piękne i trafione!
OdpowiedzUsuńwow Jola ale żeś się na wywijała przy tych kolczykach od Ciebie!!! wow :) cudne są :)
OdpowiedzUsuńnie umiem zdecydować które podobają mi się bardziej :D
OdpowiedzUsuń