Swarovski to nie jedna firma, a cała grupa firm specjalizujących się nie tylko w ozdobach do biżuterii, ale również w optyce myśliwskiej, żyrandolach, akcesoriach dekoracyjnych, kolekcjonerskich figurkach, elementach do zdobień ubrań, paznokci, telefonów, szkłach kontaktowych itd..
Będąc w Warszawie zaglądam czasem do firmowego sklepu, gdzie moją ulubioną rzeczą jest kielich do wina, w którego smukłej nóżce tkwią kryształki. Całość jest oczywiście cudnie podświetlona :), a ja lubię ładne efekty świetlne. Może uda mi się kiedyś pojechać do Watten i zwiedzić na żywo Muzeum-galerię Swarovskiego, podobno jest zachwycająca. Na razie jednak musi mi wystarczyć wizyta wirtualna. To zadziwiające, co można zrobić ze zwykłego szkła...
A tu, moje skromne fantazje z kryształkami Swarovskiego w roli głównej:
Ukryj Się w Fiolecie
Sun Flower on Sahara
Filigran Grapes
Fern Green Butterfly
Emeraldowe
Blue Capri
cudowności jak zwykle napaliłam się jak szczerbaty na suchary ... i teraz pytania czy filigran grapes da się zrobić jako przewieszkę?? Do uzgodnienia szczegółów :) ah i oh uwielbiam swarki :)
OdpowiedzUsuńJa jakaś nie teges jestem bo choć uwielbiam świecidełka to swarowski mi nie leży - zbyt świecący jak na mój gust.
OdpowiedzUsuńAle też przyznać muszę że Blue Capri mnie zauroczyło. Przemyślę sprawę i się zgłoszę bo mam pomysła.
Uściski!
dla mnie powalające :) i mimo że zielony to nie mój kolor, to emeraldowe mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńI ja pod urokiem jestem Emeraldowych i dzięki za piękny wykład, bo coś tam gdzieś się obiło o uszy, a teraz to już dokładnie wiem ;)
OdpowiedzUsuńNailo, szalenie podoba mi się Twoja biżuteria! Szczególnie Emeraldowe. Wykonałabyś mi takie, z przezroczystymi kryształkami, jako biżuterię ślubną?
OdpowiedzUsuńJolu, wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu! Ściskam Ciebie i wszystkich mocno tego pierwszego dnia Nowego Roku i życzę: zdrowia, zdrowia i mnóstwa czasu na spełnianie naszych marzeń! :*
OdpowiedzUsuń