Odkrywam potęgę wełny. Zwłaszcza mroźną zimą, gdy zarznę. Nic nie przebije po przemarznięciu i powrocie do ciepłego domu, zawinięcia się w koc wełniany i delektowania się gorącą herbatką z miodem i malinami :) A jednym z moich ulubionych swetrów na chłodne dni jest ten z grubej wełny 100% Merinos, która jest ciepła, nie gryzie, jest przytulaśna i ... jest ciepła :) Dlatego uwielbiam wełnę!
Z wełny można też robić różne cuda. Wiem jak się robi walonki, podobno najcieplejsze buty świata i od niedawna wiem, jak wyczarować kolorowe kwiaty zimowe. Właśnie z wełny, tej ciepłej i miękkiej powstały po to, by zdobić swetry, płaszcze i szaliki..
Broszka Liliowiec
Broszka Red-Yellow Dahlia
Broszka Violet Impomoea
Broszka Słoneczny Wilec
Brelok Niezapominajkowy
Powój i nasturcja zauroczyły mnie! Sama nie wiem która bardziej. W każdym razie wszystkie Twoje brochy przypomniały mi o tym jak bardzo już chcę kwiatów, ogrodu, działki, lasu i pól. Znaczy się sugestywnie je Jolu wykonałąś :)
OdpowiedzUsuńJa chcę do wiosny!!!
Aniu, ja też chcę wiosny!!!
OdpowiedzUsuńno no widzę że tu rozwój szybko postępujący się szerzy :) super są filcowanki :)
OdpowiedzUsuń