niedziela, 12 grudnia 2010

Pudełeczka

Powstały ostatnio trzy pudełeczka scrapuszkowe. Z kwiatkami, na przekór zimie.. A co. Kwiaty w duszy mi grają cały rok, nawet teraz w grudniu, w mojej kuchni na parapecie, kwitną fiołki i są taaakie 'brzydkie' ;) A ja się nimi cieszę, jak głupia!




Autor: o godz.
Etykiety:

6 komentarzy:

  1. madziula12 grudnia 2010 20:31

    piękne pudełka na cudowną biżuterię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania Ploch12 grudnia 2010 20:59

    A oto pudełeczka godne mistrzowskiej biżuterii! I od razu wiosenniej się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszka12 grudnia 2010 21:59

    No a gdzie zdjęcia tych paskudnych fiołków??

    OdpowiedzUsuń
  4. Krzysia13 grudnia 2010 07:16

    Urocze pudełeczka !!!

    Chyba malutkie, na coś extra, bo kwiatki sprawiają wrażenie takich wielkich, chyba że dziurkacz ogromny masz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. yenulka13 grudnia 2010 07:44

    piękne wykończenie z pewnością powalającej zawartości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Naila13 grudnia 2010 11:28

    Dziękuję :* Z tą biżuterią, to jak czytam, to się chyba muszę bardziej postarać, żeby była 'powalająca' ;)

    Agnieszko - ładne zdjęcie fiołków jeszcze nie powstało, ale mam nadzieję, że kiedyś się nim pochwalę..

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niespamowanie.
Będzie mi miło przeczytać Twój komentarz.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)