wtorek, 17 listopada 2009

Szydełkowe ażurki

Wiedziałam, że mnie niedługo trafi coś włóczkowego. Co prawda myślałam bardziej o pomachaniu drutami, ale po zajrzeniu na blog Jolinki i ujrzeniu tam cudownej czapki ażurowej postanowiłam pomachać szydełkiem. Od dawna chciałam zrobić 'dziurawą' czapkę na cieplejsze z chłodniejszych dni, a ta mi wyglądała na idealną :)

Zakupiłam więc ciekawą włóczkę turecką Roxi Opus. Podobno jakaś nowość, ale nie jestem we włóczkach na bieżąco, więc pasmanteryjki mogą we mnie wmówić takie rzeczy... w każdym razie ma ciekawy splot, nie skręcany a jakby pleciony. Do tego kupiłam szydełko, bo o zgrozo, wśród nastu różnych nie miałam rozmiaru nr 4.


...hymm, przyznam się, że prułam trzy razy, w tym jeden raz prawie całość ażurów. Jednym z powodów było to, że czapka byłaby na mnie jak wiadro - za duża ;) Po czterech wieczorach udało się, a rezultat możecie obejrzeć poniżej:




EDIT: zapraszam do zrobienia ażurowej czapki: tutorial :)

9 komentarzy:

  1. ja nie wiedziałam że ty szydełkujesz ... jak wspomniałaś mi o tym jakiś czas temu to się zdziwiłam a teraz widzę dowody - no Jola wszechstronnie trzaskasz :) czapka super!! Mam nadzieję że juto nałożysz ją.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nałożę, nałożę :) Będziesz ją mogła do woli obmacać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś umiejętność szydełkowania była normą, każda ją posiadała, częściej niż umiejętność czytania i pisania. Dziś to już sztuka, kiedy widzę takie cuda to mam ochotę przypomnieć sobie jak to drzewiej bywało :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo!!! Poradziłaś sobie koncertowo:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto było pruć żeby osiągnąć taki efekt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie mi się ją robiło :) Mimo prucia i tego, że ręka trochę już zapomniała, jak to szydełkiem się dziabie :) Teraz non stop w niej chodzę :) Po podwórku oczywiście, hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. PIĘKNA wyszła Tobie ta czapeczka. Ja próbowałam wczoraj i zatrzymałam się po zrobieniu 2 rz.( 8 pęczków i między nimi 8 łuków z 3 oczek łańcuszka tak mi wyszło. I co dalej bo nie bardzo zrozumiałam opis Jolinki. Może ty coś podpowiesz bo sama jak piszesz miałaś jakiś problem.W trzecim rz. Jolinka pisze zrobić 15 pęczków w podanej kolejności w każdy łuk i tu coś mi nie pasuje. ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robiłam trochę inaczej, niż podawała Jolinka. Przeliczyłam sobie sama ilość pęczków. Może spróbuję to rozpisać i dam opis, prawdopodobnie w nowym wpisie :)

      Usuń
    2. Zobacz opis, który przygotowałam: http://impresje-naili.blogspot.com/2013/11/tutorial-czapka-azurowa-szydekiem.html

      Może będzie łatwiej :)

      Usuń

Proszę o niespamowanie.
Będzie mi miło przeczytać Twój komentarz.