wtorek, 26 listopada 2013

Kolczyki Miętowe Koronki Rivoli

Okazuje się, że oplatanie rivioli nie jest takie straszne, jak mi się wydawało. Najdłużej i tak zajęło mi dobieranie kolorów, bo miało być odrobinę miętowo, ale i z niebieskim. Ciemnozielone rivoli Swarovskiego Emerald oplotłam drobnymi koralikami TOHO w dwóch rozmiarach, na dole umieściłam fasetowaną łezkę Swarovskiego również w tym samym kolorze Emerald.

Aby opleść rivioli przejrzałam tutoral Weroniki Kaczor - Weraph, który polecam, bo jest bardzo przejrzysty. Oczywiście wykończyć oplatanie i całe kolczyki musiałam już po swojemu :)
Inaczej nie byłyby moje ;)

Miętowe Koronki Rivoli
Swarovski, TOHO, srebro



11 komentarzy:

  1. Piękne kolczyki i wspaniałe kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne! Sama ostatnio zasiadłam do rivioli :) Upletłam podobne, ale z dwoma rozmiarami kryształków i w ocieniach złoto/czerwonych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To takie świąteczne już Ci wyszły :) Fajne to oplatanie rivioli..

      Usuń
  3. ooo wyrzuciłaś koralik z tych mniejszych elementów?? Może i dobrze tak bardziej ażurowo :) teraz jeszcze na uszach chciałabym zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nic nie wyrzucałam, tamto odłożyłam na bok, bo zupełnie mi nie pasowało stylem. Ten element na górze sobie wymyśliłam :) i zrobiłam :))

      Usuń
  4. Piękne!!! Widziałam "w kawałkach" - było ładnie, ale całość prezentuje się wspaniale!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. I znowu.... myślałam, że na Rivoli to już się nie skuszę, ale kiedy się widzi takie cuda to jak można sobie odmówić :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne są :) świetne świetne :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niespamowanie.
Będzie mi miło przeczytać Twój komentarz.