Camilla Läckberg to szwedzka pisarka, która została uznana za mistrzynię skandynawskiego kryminału, a ja miałam przyjemność poznać jej
"Księżniczkę z lodu",
pierwszy tom sagi kryminalnej. Muszę przyznać, że książka mnie
wciągnęła i przeczytałam ją zadziwiająco szybko, mimo, że liczy sobie
nieco ponad 400 stron. W niewielkim miasteczku na wybrzeżu Szwecji, we
własnej łazience zostaje znaleziona młoda kobieta. Okoliczności wskazują
na samobójstwo, jednak jej matka ma co do tego ogromne wątpliwości.
Zainteresowana sprawą jest również pisarka Erika, która ma napisać o
dziewczynie artykuł do miejscowej gazety na prośbę jej rodziców. Podczas
rozmów z rodziną o swojej byłej, bliskiej przyjaciółce, z którą kontakt
w pewnym momencie się urwał, Erika wyczuwa drugie dno tej historii.
Wyczuwa to też jeden z miejscowych policjantów, który próbuje wykryć tą i
kolejne tajemnice przeszłości.
Książka to nie tylko kryminał,
porusza też wiele istotnych kwestii prowincjonalnego miasteczka,
charakterów ludzkich, marzeń i ich spełniania, miłości i nienawiści,
bogactwa i biedy, problemów małżeńskich. Naprawdę zostało to wszystko bardzo
zgrabnie ujęte i chętnie poznam dalsze losy Eriki i
policjanta, których połączyła nie tylko wspólnie rozwiązywana tajemnica.
Długo nie musiałam czekać, bo tuż po skończeniu pierwszej części dostałam w swe ręce trzy kolejne tomy!
"Kaznodzieja" Camilli Läckberg to druga część, którą emocjonalnie przeżyłam bardziej od pierwszej. Morderstwa są okrutne, przejęłam się nimi, tym bardziej, że poznajemy je też od strony ofiar. Akcja rozgrywa się we Fjällbace, niewielkiej miejscowości, gdzie w Wąwozie Królewskim odnaleziono nagie zwłoki dziewczyny leżącej na dwóch szkieletach. Policja, z prowadzącym to śledztwo Patrikiem podejrzewa, że istnieje powiązanie tego morderstwa z zaginionymi 25 lat temu dwoma młodymi dziewczynami. Natomiast prawda jest taka, że... ode mnie niczego się więcej nie dowiecie, polecam przeczytać samemu. Gwarantuję tajemnice rodzinne, gwarantuję skomplikowane dochodzenie, mnóstwo tajemniczych powiązań międzyludzkich, a także, w chwilach wytchnienia walkę z niechcianymi gośćmi oraz dalszą część losów Patrika i Eriki, której wcale nie jest łatwo, ale z zupełnie innych powodów.
Właśnie zagłębiam się w trzecią część sagi...
wygląda na interesującą historię :)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę zachęcająco. Niestety miałam okazję spojrzeć na fragmenty ekranizacji książki p. Camilli i nie wciągnęła mnie. I jakoś mi nie spieszno do sięgnięcia po te lektury. Ale to pewnie też zasługa sagi która mnie wessała po uszy: Gra o tron.....
OdpowiedzUsuńJa ekranizacji nawet nie chcę oglądać, nawet nie bardzo sobie wyobrażam, jak by można to było wszystko ogarnąć, żeby miało taki klimat jak w książce. A czyta się naprawdę dobrze.
UsuńHymm, 'Gra o tron' powiadasz? Czytałam coś kiedyś tego autora, nie pamiętam dokładnie co, ale wciągające było niezmiernie :)