Miętowe Pastele
Róż łososiowy czyli Semilac Pink Burlesca
-
Oto kolejny kolor od Semilac'a: 112 Pink Burlesca. Kolor nie jest
oczywisty, ale właśnie takie lubię. To jasny ale dość intensywny róż,
wpadający w łososio...
9 lat temu
ahhhh a jakie fajne letnie wspomnienia z pracy nad nimi ...
OdpowiedzUsuńCo ja widzę, przepiękne sutaszki :) Czyżby pierwsza praca w tej technice? Jeśli tak to podwójne brawa ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper! i podziwiam cierpliwość do tej techniki
OdpowiedzUsuńMadziula, fajnie było wspólnie posutaszować :)
OdpowiedzUsuńNiko, nie pierwsza, czwarta w sumie, czyli niedawno w sumie zaczęłam. Moje sutasze dostały etykietkę i można je już pooglądać zbiorczo:
http://impresje-naili.blogspot.com/search/label/sutasz
Bzeltynko, dziękuję. Faktycznie dużo cierpliwości przy tym trzeba!
Jolu jak ja lubię zdjęcia Twoich prac! I obiekty fotografowane i zdjęcia i podpisy bardzo specjalne. Miło tu u Ciebie być :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było u Ciebie, podglądać to nawet podglądałam, ale nie pisałam, a tu tyle wspaniałości !!!
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne, rzeczywiście jak letnie wspomnienia :) ale widzę też SAL w ciekawej, pierwszej odsłonie.
przepiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuń