
Od dwóch lat biorę udział w Świątecznym SAL'u, w tym roku również. Jest to w sumie jedyny od długiego czasu projekt, który przyjemnie zmusza mnie do haftowania krzyżykami.
W tej edycji do wyboru mamy dwa wzory:
Val d'Abondance Blanc Lili Soleil oraz
Christmas Atmosphere Alessandry Adelaide.
Oba są piękne. Na początku chciałam robić bombki, ale jak przekalkulowałam wielkość wzoru to mimo ogromnego podziwu dla esów-floresów tych bombek, ich wielkość mnie odrzuciła. Nie dlatego, że duże, to dużo pracy, ale ja po prostu nie bardzo wiedziałabym jak wykorzystać tak dużą gotową pracę, a do szuflady jakoś nie uśmiecha mi się robić. Nawet myślałam nad tym, żeby wyhaftować tylko jedną bombkę, ale nie udało mi się wybrać którą, więc przyjrzałam się drugiemu wzorowi. Wzór Christmas Atmosphere może być kolorowy, mnie natomiast bardzo spodobała się jednolita kolorystyka, którą
zobaczyłam w jednym ze sklepów. Wzór na szczęście ma normalną wielkość, więc zdecydowałam się na niego, mimo tego, że niekoniecznie pasuje mi tu motyw domku. Na razie robię bez, potem pomyślę, bo najprawdopodobniej będzie w środku coś innego, ale jeszcze nie wiem co. Gdyby bombki od ANN były mniejsze... ale w ten środek się nie zmieszczą ;)
Robię na szarozielonej LUGANIE 25ct, kolor: 618, dwoma nitkami muliny DMC w kolorze BLANC, czyli białym. Oto rezultat wczorajszego wieczoru: