W ten oto magiczny sposób, w moim posiadaniu znalazł się cały komplet metalowych drutów wymiennych "DeLuxe", składający się z 8 par drutów o rozmiarach 3.5, 4.0, 4.5, 5.0, 5.5, 6.0,7.0, 8.0mm, czterech żyłek o długościach 60cm, 80cm, 100cm i 120cm, oraz 8 końcówek na kable, 4 klucze do dociskania złączenia żyłek, plastykowy organizer z saszetką :)
Komplet KnitPro Deluxe z kilkoma moimi przydasiami:
Żyłki się nie plączą, można w każdej chwili odkręcić żyłkę od drutów, gdyby się robiło np. kilka rzeczy na jednych drutach, zabezpiecza się końcówki dołączonymi wkrętami, żeby robótka się nie zsuwała i można lecieć z czymś innym.. Jestem zachwycona tym kompletem. Do tego wszystkiego dokupiłam parę drutów KnitPro z drewna brzozowego, oczywiście z możliwością łączenia różnych żyłek. Faktura drewna nieodmiennie mnie zachwyca tęczowością, mimo, że same druty nie są tak śliskie, jak metalowe.. ale są takie śliczne! ..traktuję je kolekcjonersko, chociaż przy niektórych pracach mniejszy poślizg jest nawet zalecany.
Porównanie końcówek drutów KnitPro i Addi:
Moje przydasie - igły do zszywania włóczkowej robótki oraz zrobione przeze mnie markery. Bardzo mi się przydają, odkąd odkryłam możliwość zaznaczania niektórych fragmentów wzorów i środka robótki. Markery "działają" w ten sposób, że będąc cały czas na drutach między oczkami, przekładamy je z drutu na drut podczas przerabiania oczek wzoru, dzięki czemu znaczą one miejsce tego wzoru - np. jego początek, środek i koniec, albo miejsce, gdzie będzie wrabiany jakiś wzór. Co nam mają znaczyć, ustalamy sobie sami. U mnie ostatnio znaczyły miejsce gubienia oczek, oraz zmianę wzoru, na końcach robótki, gdzie oczka przerabiało się inaczej, a ja często o tym zapominałam ;). Niesamowicie pomocne, więc zrobiłam ich jeszcze kilka :)
Zazdroszczę takiego zestawu. Ja mam wszystkie moje druty z przypadku. Część po mamie, część bo akurat takie były w sklepie. Najchętniej kupiłabym te drewniane. Rzeczywiście śliczne są i do tego wolę mniejszy poślizg, bo ciągle ześlizgują mi się oczka.
OdpowiedzUsuńfiu fiu :) piękny zestaw. A te drewniane - bajecznie!!!
OdpowiedzUsuń