środa, 17 lutego 2010

Choinko zielona, jak zielony las...

Wyszywając SAL'ową choinkę chodzi mi po głowie taka jedna wesoła piosenka z przedszkola:

"Wczoraj rosłaś na polanie, dzisiaj przyszłaś do nas,
jakie miłe to spotkanie, choinko zielona..."

Kiedyś śpiewałam ją z wielkim zaangażowaniem na zimowych imprezach dziecięcych, teraz to raczej sobie po cichutku nucę ;) przysiadając na kilka wieczornych minut do postawienia kilku krzyżyków. A ponieważ cały czas jest sroga zima, to wyszywanie tej choinki wcale nie jest wielce niestosowne i powstała jej dalsza część.
 
 Zdjęcie zostało zrobione przy sztucznym świetle i kolory wyszły nieco jaskrawe..

2 komentarze:

Proszę o niespamowanie.
Będzie mi miło przeczytać Twój komentarz.