piątek, 31 lipca 2020

Aleksandry Marininy cykl o Anastazji Kamieńskiej

Aleksandra Marinina, wcześniej prawniczka i milicjantka pracująca w kryminologii, teraz zaś pisarka, poczytna autorka powieści kryminalnych, które wydaje od 1992 roku. Jest ich kilkadziesiąt, a zainteresowałam się nimi, uważając, że jeśli powstało tak wiele pozycji w cyklu to znaczy, że ludzie chcą ten cykl czytać, czyli może warto sięgnąć?

"Kolacja z zabójcą", "Gra na cudzym boisku", "Ukradziony sen", "Zabójca mimo woli".. to cztery kolejne tomy, a teraz zaczynam piąty "Złowroga pętla". Coś jest przyciągającego w tych kryminałach i bardzo możliwe, że jest to przede wszystkim intrygująca postać samej analityczki od spraw kryminalnych, Anastazji Kamieńskiej. Major Kamieńska, z pozoru nierzucająca się w oczy, zwyczajna, niezbyt zadbana młoda kobieta o bardzo dobrej pamięci, fantastycznej logice i kojarzeniu skomplikowanych faktów, dziewczyna, która rysując na papierze swoje analizy znajduje niewidoczne powiązania faktów, dając wskazówki swoim kolegom z wydziału lub sama przejmując dochodzenie. Szef Anastazji bardzo wysoko ją ceni, natomiast milicjanci z innych obwodów nie mogą odkryć, dlaczego akurat u nich jest tak duża wykrywalność przestępstw.

Niebanalne są też intrygi w poszczególnych tomach, w "Kolacji z zabójcą" zostaje zamordowana kobieta, wybitny naukowiec - my czytelnicy od początku wiemy, że zajął się sprawą zawodowiec, natomiast wszystko wskazuje, że to nieszczęśliwy wypadek.. Ogólnie to nawet nie tylko w tym tomie, ale zdarza się też w innych, że mordercę poznajemy wcześniej, a pojawiają się pytania dlaczego? skąd? ale w jaki sposób do tego Kamieńska doszła? Poszczególne etapy akcji są tak wyważone, że całość trzyma w napięciu, zaciekawia, intryguje, zachęca do dalszego odkrywania kart opisywanej historii.

"Gra na cudzym boisku" dotyczy dość przerażającego procederu dotyczącego kręcenia filmów na zamówienie, nietypowych, ze starannie dobieranymi aktorami. Kamieńska, poznaje sprawców podczas swojego urlopu w sanatorium, jak próbują wygrać zakład i umówić się z nią na randkę.

"Ukradziony sen" to historia zamordowanej dziewczyny, hostessy, która opowiada znajomym, że w radio zaczęto opowiadać jej sen, koszmar, który śni się jej od dzieciństwa.

"Zabójca mimo woli" poruszył mnie ten tom, pokazuje, że każdy, czy to przestępca, czy milicjant, czy kombinator jest człowiekiem i tak naprawdę nic nie jest zero-jedynkowe. I że czasem dzieją się rzeczy niesprawiedliwe, że czasem marzy się o czymś, wydaje się, że jest to w zasięgu ręki, a za chwilę cała budowana konstrukcja rozsypuje się. Ciekawy psychologiczny kryminał, z tych pierwszych czterech najbardziej mi się podobał. W ogóle mam wrażenie, że każdy kolejny jest lepszy od poprzedniego, więc z niecierpliwością zaczynam tom kolejny, bo czyta się bardzo dobrze.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o niespamowanie.
Będzie mi miło przeczytać Twój komentarz.