czwartek, 2 kwietnia 2015

Kolczyki Piórkowe, czyli zabawa koralikami

Kolczyki z koralików TOHO i jetów. W kolorze jasnej, delikatnej mięty z odrobiną fioletowego akcentu oraz turkusowymi, błyszczącymi jetami. Zostały wykonane wg projektu Christiny Neit Glenda Paunonen & Liisy Turunen, oczywiście z moimi małymi zmianami. 

Ktoś się mnie pytał, jak takie kolczyki się robi... otóż bierze się drobniutkie koraliki o średnicy 1,5mm, w ucho cienkiej i wąskiej igły wkłada się jeszcze cieńszą nitkę, bardzo mocną, dedykowaną do pracy z koralikami. Potem zbiera się igłą te koraliki, jeden po drugim i zszywa :)
Bardzo fajna zabawa... uczy cierpliwości. Precyzji również :)

Kolczyki Piórkowe
koraliki japońskie TOHO, jety, srebro



7 komentarzy:

  1. eee zdjęcia nie oddają pięknych kolorów i błysku :( na Twoich uszach wyglądają jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja zdjęć nie umiem takich robić... może kiedyś dostanę natchnienia w tym kierunku ;)

      Usuń
  2. Zgadzam się z Magdą, w realu są piękniejsze :)
    Jolu, umiesz robić dobre zdjęcia biżuterii, zawsze je w Twoim wykonaniu podziwiam!

    OdpowiedzUsuń

Proszę o niespamowanie.
Będzie mi miło przeczytać Twój komentarz.