Kolczyki z koralików TOHO i jetów. W kolorze jasnej, delikatnej mięty z odrobiną fioletowego akcentu oraz turkusowymi, błyszczącymi jetami. Zostały wykonane wg projektu Christiny Neit Glenda Paunonen & Liisy Turunen, oczywiście z moimi małymi zmianami.
Ktoś się mnie pytał, jak takie kolczyki się robi... otóż bierze się drobniutkie koraliki o średnicy 1,5mm, w ucho cienkiej i wąskiej igły wkłada się jeszcze cieńszą nitkę, bardzo mocną, dedykowaną do pracy z koralikami. Potem zbiera się igłą te koraliki, jeden po drugim i zszywa :)
Bardzo fajna zabawa... uczy cierpliwości. Precyzji również :)
Kolczyki Piórkowe
koraliki japońskie TOHO, jety, srebro
koraliki japońskie TOHO, jety, srebro
Piękne!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJolu, wyszły cudownie !!!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńeee zdjęcia nie oddają pięknych kolorów i błysku :( na Twoich uszach wyglądają jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńBo ja zdjęć nie umiem takich robić... może kiedyś dostanę natchnienia w tym kierunku ;)
UsuńZgadzam się z Magdą, w realu są piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńJolu, umiesz robić dobre zdjęcia biżuterii, zawsze je w Twoim wykonaniu podziwiam!