niedziela, 7 października 2012

Zrobić jakieś kolczyki

Odkąd zaczęłam dawno temu pasjonować się robieniem biżuterii zdarza się, że znajomi przynoszą mi coś do naprawy, do przerobienia lub dorobienia. Bywa więc, że czasem obok skomplikowanych form biżuteryjnych, zajmujących niekiedy dobrych kilka dni pracy wypada zrobić coś niedużego i prościutkiego.

Nie tak dawno poproszono mnie o dorobienie kolczyków do naszyjnika. Problem jest zazwyczaj taki, że do mocnego w formie naszyjnika nie nosi się kolczyków, a jeśli już, to jakieś bardzo delikatne. Tym razem nie musiałam do tego przekonywać, ponieważ dano mi w sumie wolną rękę. Dostałam naszyjnik złożony z wielu sznurów drobnych koralików, zebranych na końcu i spiętych zapięciem. "O tu można odczepić sznurek jeden, lub dwa i z tego zrobić jakieś kolczyki, ja wierzę, że będzie dobrze" :)

Wiara zamawiającej była chyba bardzo głęboka, ale stwierdziłam, że spróbuję..

... bo malarz wyobraźni rysował mi już zwisające do dołu płatki kwiatu...

I wyszło mi tak:
Kwiaty Koralu
koraliki szklane, elementy posrebrzane, srebro

7 komentarzy:

  1. całkiem ładne :)
    choć akurat nie do końca to mój gust ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszło pięknie :-)
    Masz wyczucie i talent, więc jest idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak bym nie przeczytała posta to nie domyśliłabym się że to nie jest komplet - a chyba o to chodziło, prawda?:) mistrzowska robota:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Komplet wyszedł idealnie. Mam identyczny naszyjnik w kolorze starego złota i związany z nim problem - dobór kolczyków. Te są doskonale pasujące .

    OdpowiedzUsuń
  5. Komplet wyszedł świetnie. Kobietko wszystkiego czego się dotkniesz to zamienia się w dzieło sztuki

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna robota! Generalnie mi się bardziej podoba biżuteria srebrna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie co innego, co pokazałaś. Poza tym wiesz, dostajesz kilka koralików i masz za zadanie zrobić coś najmniejszym kosztem i na dodatek tak, żeby się spodobało i żeby nie było oklepane. Jak byś z tego wybrnęła?

      Osobiście wolę robić bardziej skomplikowane projekty, o czym wiedzą moi bliżsi znajomi..

      Usuń

Proszę o niespamowanie.
Będzie mi miło przeczytać Twój komentarz.