Dzisiejszy dzień upłynął twórczo i malowniczo. Próbowaliśmy ozdobić na kolorowo jajka kurze, żeby im też było wesoło i wiosennie :) Praca odbywała się tradycyjnymi metodami - podgrzewacz prawdziwego, pachnącego miodem wosku i patyczki z gwoździami do zdobień. Wszystko zrobione chałupniczą metodą "na teraz", ale mam nadzieję, że chociaż z daleka i na zdjęciach sprawiają wrażenie chociaż trochę profesjonalne ;)
Tu mamy podgrzewacz tymczasowy, co roku inny, ale ten się sprawdził, więc może będzie miał okazję wystąpić za rok..
... oraz rezultaty frywolnej działalności. Mamy tu jajko matematyczne, jajko z pomysłem na malowanie bez pomysłu, jajka z kurą, jajka kwiatkowe (to moja frywolna twórczość!), jajo miłosne, jajko z pawimi piórami i takie inne.. jedno się schowało, miał być piękny paw, ale nieco mu kolorki nie wyszły :D
Wesołych świąt!