Tym razem powstały bardzo leciutkie kolczyki, zrobione techniką sutaszową. W centralnym miejscu znajduje się jadeit barwiony na kolory jasnozielono-błękitne. Monetka jadeitu otulona jest sutaszem w kolorach błękitnego turkusu, seledynowej zieleni oraz niebieskiego nieba. Zdobienia wykonane zostały jasnoturkusowymi, drobnymi japońskimi koralikami Miyuki, akwamarynami, malutkimi kulkami turkusu oraz dwoma maleńkimi kryształkami Swarovskiego. Bigle są srebrne.
Miętowe Pastele
ahhhh a jakie fajne letnie wspomnienia z pracy nad nimi ...
OdpowiedzUsuńCo ja widzę, przepiękne sutaszki :) Czyżby pierwsza praca w tej technice? Jeśli tak to podwójne brawa ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper! i podziwiam cierpliwość do tej techniki
OdpowiedzUsuńMadziula, fajnie było wspólnie posutaszować :)
OdpowiedzUsuńNiko, nie pierwsza, czwarta w sumie, czyli niedawno w sumie zaczęłam. Moje sutasze dostały etykietkę i można je już pooglądać zbiorczo:
http://impresje-naili.blogspot.com/search/label/sutasz
Bzeltynko, dziękuję. Faktycznie dużo cierpliwości przy tym trzeba!
Jolu jak ja lubię zdjęcia Twoich prac! I obiekty fotografowane i zdjęcia i podpisy bardzo specjalne. Miło tu u Ciebie być :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było u Ciebie, podglądać to nawet podglądałam, ale nie pisałam, a tu tyle wspaniałości !!!
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne, rzeczywiście jak letnie wspomnienia :) ale widzę też SAL w ciekawej, pierwszej odsłonie.
przepiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuń