Ten naszyjnik pierwszy to mój jest - i cóż powiem nieskromnie możecie mi pozazdrościć bo w realu jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciu. Uwielbiam tego rodzaju prace Joli. Dziękuję!
Jasne, ze Ci zazdroszczę, te wire- wrapping Joli to moje marzenie, kiedyś ... ( jak już uzbieram odpowiednią kwotę na nitki do Laury zacznę napełniać skarbonkę z przeznaczeniem na biżu), ale czereśnie i migdały też mi sie podobają, lubię ten styl.
Wisior przepiękny!!!!!! Od dawna podziwiam tą technikę, i chciałabym coś takiego mieć, niestety finanse na razie nie pozwalają - ale co się napatrzę to moje :)
Ten naszyjnik pierwszy to mój jest - i cóż powiem nieskromnie możecie mi pozazdrościć bo w realu jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciu. Uwielbiam tego rodzaju prace Joli. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńJasne, ze Ci zazdroszczę, te wire- wrapping Joli to moje marzenie, kiedyś ... ( jak już uzbieram odpowiednią kwotę na nitki do Laury zacznę napełniać skarbonkę z przeznaczeniem na biżu), ale czereśnie i migdały też mi sie podobają, lubię ten styl.
OdpowiedzUsuńWisior przepiękny!!!!!! Od dawna podziwiam tą technikę, i chciałabym coś takiego mieć, niestety finanse na razie nie pozwalają - ale co się napatrzę to moje :)
OdpowiedzUsuńo jaaa ciee... Ja pragnę wiosny! Bardzo pragnę :D Piękny wisior!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :*
OdpowiedzUsuń